Lubimy solidne rzeczy, kupujemy byle jakie
10 maja 2010, 14:25Kupujemy, wyrzucamy, kupujemy, wyrzucamy, zaczyna się nas już zgryźliwie nazywać homo consumens. Czy jednak naprawdę lubimy ciągłe wyrzucanie naszych przedmiotów, żeby kupić nowe? Czy może jednak cenimy rzeczy trwałe, których coraz mniej w naszym otoczeniu?
Wielkie złoża wody na równiku Marsa
22 stycznia 2024, 05:54Ponad 15 lat temu Mars Express zbadał marsjańską Medusea Fossea Formation (MFF) i zauważył wielkie depozyty o głębokości 2,5 kilometra. Wówczas nie było jasne, czym one są. Niedawno orbiter odwiedził ponownie ten obszar i tym razem dokładnie określił, z czym mamy do czynienia. Ponownie zbadaliśmy MFF, wykorzystując nowe dane z radaru MARSIS i stwierdziliśmy, że formacja jest grubsza niż sądziliśmy, ma 3,7 kilometra, mówi główny autor badań, Thomas Watters ze Smithsonian Institution.
Nauka ręka w łapę
2 sierpnia 2010, 09:30Psy automatycznie naśladują ruchy ciała swoich właścicieli. Jako że u ludzi zjawisko to stanowi ważną część procesu społecznego uczenia, a badacze z Uniwersytetu Wiedeńskiego odkryli, że występuje ono u wielu innych zwierząt, będzie można dzięki temu prześledzić jego ewolucję.
Słonie nadają sobie imiona
13 czerwca 2024, 09:24Naukowcy z Colorado State University, organizacji Save The Elephants, Elephant Voices i Amboseli Elephant Research Project poinformowali na łamach Nature Ecology & Evolution, że słonie nadają sobie imiona. Uczeni zidentyfikowali w dźwiękach wydawanych przez słonie te sekwencje, które wydawały się unikatowymi identyfikatorami – imionami – poszczególnych osobników. Gdy w ramach eksperymentu nagrali te dźwięki i je odtwarzali, słonie, do których odnosiły się imiona, reagowały dźwiękiem lub zbliżeniem się do głośnika.
Udało się odnaleźć wrak transatlantyckiego liniowca z XIX w., który zatonął po kolizji z żaglowcem
13 września 2024, 11:55Firma Atlantic Wreck Salvage (AWS) poinformowała o odnalezieniu wraku transatlantyckiego liniowca, który zatonął w czasie dziewiczego rejsu po kolizji z inną jednostką. Le Lyonnais pochodził z początków epoki liniowców. Został wybudowany w 1855 roku w stoczni Laird & Sons dla Compagnie Franco-Americaine. Był jedną z sześciu jednostek wykorzystywanych przez to przedsiębiorstwo do przewożenia pasażerów i poczty przez Atlantyk. Le Lyonnais był wyposażony w dwie nowinki z epoki. Obok żagli miał śrubę napędzaną silnikiem parowym oraz żelazny kadłub.
Zidentyfikowano głowę króla
16 grudnia 2010, 09:43Naukowcy zidentyfikowali ściętą po ponad stu latach od śmierci głowę króla Francji i Nawarry Henryka IV Burbona. Władca zginął 14 maja 1610 r. w Paryżu. Trzy ciosy nożem myśliwskim zadał mu w jego własnej karecie zacietrzewiony katolik François Ravaillac.
Rozszerzający się wszechświat nie pozbawi astronomów pracy
14 kwietnia 2011, 17:43Astrofizycy zgodnie przyjmują, że np. za miliard lat ich koledzy po fachu nie będą w stanie obserwować pozostałości po Wielkim Wybuchu, nie będą dysponowali bowiem dowodami, jakie my już znaleźliśmy i możemy jeszcze znaleźć.
Kobiety nastawiają się na (naj)gorsze, a mężczyźni nie
25 sierpnia 2011, 10:56Płcie różnią się reakcją nerwową na przewidywane nieprzyjemne doznania emocjonalne. Spodziewając się negatywnych, lecz nie pozytywnych, doświadczeń, kobiety wykazują silniejszą reakcję. U mężczyzn przewidywanie zarówno pozytywnych, jak i negatywnych zdarzeń nie prowadzi do zwiększenia aktywności mózgu (brak charakterystycznej sygnatury neuronalnej).
Cud miniaturyzacji - owad z bezjądrzastymi neuronami
1 grudnia 2011, 13:24Mierząc zaledwie 200 mikrometrów, błonkówka Megaphragma mymaripenne jest najmniejszym owadem świata. Jako że jej rozmiary przypominają gabaryty organizmów jednokomórkowych, a drobne ciałko pomieściło oczy, skrzydła, genitalia i całą resztę, musiała się zmienić nie tylko budowa narządów, ale i komórek.
Empatia nie obejmuje przeciwników politycznych
3 kwietnia 2012, 12:15Próbując postawić się w czyjejś sytuacji, często stwierdzamy, że druga osoba czuje się tak jak my. Dotyczy to zwłaszcza nieprzyjemnych stanów wisceralnych, np. przejmującego zimna. Okazuje się jednak, że w takim rozumowaniu istnieją polityczne ograniczenia: ktoś reprezentujący przeciwną opcję, nie może się czuć tak samo...